"FORUM O GÓRACH"
Forum na którym rozmawiamy na górskie tematy;) Data powstania Forum 13.06.2007
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum "FORUM O GÓRACH" Strona Główna
->
Tatry
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
o górach
----------------
Tatry
Góry Polski
Góry Europy
Góry Świata
O górach ogólnie
Nasze wspomnienia,relacje i plany
Zagadki
Fotografia
Ekwipunek
Poza głównym tematem
----------------
Poza głównym tematem forum;)
Nasze pozagórskie wycieczki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Olka
Wysłany: Czw 22:34, 09 Lip 2009
Temat postu:
heathen napisał:
Olka napisał:
Ty to masz zboczenia
mgła, szarość lasu poprzez sypiący śnieg, pastele
Tak, w zlej dekadzie sie urodzilem, no i moze pod zla szerokoscia geograficzna.
Myślę, że dekada bardzo ok, nawet ta szarość...ale szerokość geograficzna pozostawia wiele do życzenia. Mam jakieś rozterki byłej emigrantki
heathen
Wysłany: Śro 22:42, 08 Lip 2009
Temat postu:
Olka napisał:
Ty to masz zboczenia
mgła, szarość lasu poprzez sypiący śnieg, pastele
Tak, w zlej dekadzie sie urodzilem, no i moze pod zla szerokoscia geograficzna.
Olka
Wysłany: Śro 22:10, 08 Lip 2009
Temat postu:
heathen napisał:
Olka napisał:
Fajnie, ze w ogóle mogłes pobyć w górach
Zazdroszczę
I do tego we mgle.
Ty to masz zboczenia
mgła, szarość lasu poprzez sypiący śnieg, pastele
Gumofy
Wysłany: Śro 21:56, 08 Lip 2009
Temat postu:
Tfu ! Jakie szkolne wycieczki
chodziło mi o kolonie
Gumofy
Wysłany: Śro 21:53, 08 Lip 2009
Temat postu:
Heathen - jak wracałem to już się przejaśniało, czasem nawet słoneczko wyszło. Ale w stronę Gąsienicowej deszcz przycinał po twarzy ostro. Prawie nikt nie wchodził. Schodziły a wręcz zbiegały spanikowane wycieczki szkolne z tzw. kondomach
tzn. tych pelerynkach
Fajnie to wyglądało. Jak by wszystkie pelerynki były białe pomyślałbym, że to ku-klux-klan
heathen
Wysłany: Śro 21:52, 08 Lip 2009
Temat postu:
Olka napisał:
Fajnie, ze w ogóle mogłes pobyć w górach
Zazdroszczę
I do tego we mgle.
Gumofy
Wysłany: Śro 21:50, 08 Lip 2009
Temat postu:
Do Doliny Małej Łąki na Gronik - żeby sobie ktoś nie pomyślał, że do Kuźnic
Gumofy
Wysłany: Śro 21:49, 08 Lip 2009
Temat postu:
Krótki, bo krótki ale zawsze coś. Plany były dość ambitne, chociaż zrezygnowałem z tego pomysłu co pisałem wyżej m.in. dzięki Tobie Olu. I za to dziękuje
Chciałem zrobić Czerwone Wierchy i zejść do Kuźnic przez Kondratową, lub Doliną Małej Łąki.
Gdy przyjechałem do Zakopanego to nie widziałem nawet Giewontu... ba! szczytu Krokwi nawet nie mogłem wypatrzyć ;D Miałem tylko jeden dzień, bo wieczorem powrót a w takich warunkach może być różnie. Zrezygnowałem i poszedłem w bezpieczne miejsce, a tam akurat bardzo lubię wracać - mówię o Murowańcu i całej Gąsienicowej
Zbyt dużo nie zobaczyłem, ale powietrza górskiego się nawdychałem
Olka
Wysłany: Śro 21:40, 08 Lip 2009
Temat postu:
Fajnie, ze w ogóle mogłes pobyć w górach
Zazdroszczę
Gumofy
Wysłany: Śro 10:58, 08 Lip 2009
Temat postu:
Pozmieniałem wszystko, a i tak nic z tego nie wyszło
doszedłem od 2giej strony na Gąsienicową i cofka
mleko takie, że Murowańca znaleźć nie mogłem
Olka
Wysłany: Wto 12:00, 07 Lip 2009
Temat postu:
Tam bedzie z 12 h lekko, jak doliczysz jakiś odpoczynek, czas na zdjecia to będziesz musiał skracac czas mapowy czyt. biec
Gumofy
Wysłany: Pon 13:36, 06 Lip 2009
Temat postu:
Na 1 dzień
na trasie nie ma za bardzo gdzie kimnąć, chyba że dopiero na Gąsienicowej
tatromaniaczka
Wysłany: Czw 23:00, 02 Lip 2009
Temat postu:
A na ile dni ta wycieczka?
bo nie widzę wzmianek o noclegach
Gumofy
Wysłany: Czw 17:52, 02 Lip 2009
Temat postu:
Nie no kondycja jest w porządku. Więc myślę, że dam radę
Jeśli będzie ciężko to zejdę Myślenickimi z Kasprowego. Najważniejszym punktem będą Czerwone Wierchy, z reszty mogę zrezygnować
Pozdrawiam
Olka
Wysłany: Czw 16:49, 02 Lip 2009
Temat postu:
Hej
A ile czasu chcesz na to poświęcić, bo wydaje się to dość długa wycieczka.
Jeśli kondycyjnie jest ok, to jest opcja, że dasz rade
Końcówka, zejście do Gąsienicowej i później do Kuźnic będzie wyczerpujące
Pozdrawiam
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin