Autor Wiadomość
delfin
PostWysłany: Pon 15:18, 23 Sie 2010    Temat postu:

Staram się teraz skompletować jakiś lepszy sprzęt, ale najpierw chcę to jakoś logicznie rozplanować i zebrać opinie, żeby potem nie było zgrzytania zębów. Póki co przeglądam ofertę siulagrande.pl bo liczę na rabaty w tym sklepie. I chciałbym teraz spytać o kurtkę, którą tam znalazłem. Chodzi mi dokładnie o model Warmpeace Mount. Czy ktoś może coś powiedzieć na temat tej kurtki. Z opisu przedstawia się bardzo ciekawie, ale liczę na jakieś opinie.
stan_skupienia
PostWysłany: Wto 21:09, 02 Gru 2008    Temat postu:

Cóż... ja powiem, że kurteczka jest podstawą o ile można tak powiedzieć... tuż obok bucików, spodni, odpowiedniego plecaka i akcesoriów drugorzędnych bez których tak czy inaczej.. niezaleznie od warunków klimatycznych się nie ruszam.

Na pierwsze moje wyjścia z tatry brałem po prostu... bluze z kapturem.. jako zapyziały ćpun ( ówczas ) nie stanowiło to dla mnie dyskomfortu.

Kilka razy zmokłem w "bezchmurny dzień" wiele razy mnie przewiało i nie raz się zdarzyło wykruszać sople lodu z nosa... będąc już na krupówkach w sierpniowy, gorący wieczór.

Wiele czasu zatem mi zajęło zrozumienie, że wyjścia w góry nie są spacerem po parku.


Polecam wszystko z membraną Tex, nie są już drogie te kurteczki... myślę, że za 3 stówki na allegro można już wyniuchać coś znośnego... niekoniecznie znoszonego Wink

Co do marki.... 2 lata chodziłem w GoreTex no North Face.. którą kupiłem w UK.... która niestety okazała się damska Wink Mimo wszystko byłem z niej zadowolony.... w tym sezoenie kupiłem Gore z Alpinusa ( męską ) Wink nie narzekam.
heathen
PostWysłany: Nie 1:04, 10 Sie 2008    Temat postu:

Do-misiek napisał:
Nie chodzę po Tatrach więc nie wiem na jakiej wysokości jest Hala Gąsienicowa

Schronisko Murowaniec jest na 1500m. Pamietam, bo latwa liczba. Wink
Do-misiek
PostWysłany: Sob 21:40, 09 Sie 2008    Temat postu:

Nie chodzę po Tatrach więc nie wiem na jakiej wysokości jest Hala Gąsienicowa ani tym bardziej nie wybieram się na Orlą w zimie Wink

Góry to nie tylko Tatry
Marek72
PostWysłany: Sob 21:13, 09 Sie 2008    Temat postu:

Odpowiem w ten sposob. Ja jesli wybieram sie powiedzmy do wysokosci Hali Gasienicowej w zimie to do podekscia mysle ze starczyl by podkoszulek i gruby polar tak dla mnie. Oczywiscie zakladam ze pogoda jest powiedzmy lekki mrozik a pozatym bez wietrznie. W wietrze odczuwalnosc zimna wzrasta wiec musisz miec kurtke ktora nie przepuszcza wiatru. Jesli chodzi o ekwipunek zimowy np na orla to sie nie wypowiadam tu moglby wiecej powiedzec Piotr ale wg mnie musisz wtedy miec odziez ktora bedzie odpowiednia kiedy bedzie zalamanie pogody o co w zimie nie trudno w Tatrach
Do-misiek
PostWysłany: Pią 13:03, 08 Sie 2008    Temat postu:

Marek, a co być polecał na warunki zimowe (niekoniecznie Tatry)? Mi jest za gorąco w zimowej kurtce nawet jak pod spodem mam tylko T-shirt Wink
Marek72
PostWysłany: Pią 10:56, 08 Sie 2008    Temat postu:

Piotr22 to ze tak myslisz niestety nie oddaje faktycznego stanu aury w gorach. W ksiazce Wolanie w gorach mona znalesc duzo przykladow wypadkow ktore wynikaly wlasnie z bagatelizowania zmian pogodowych w gorach.
Ale wracajac do tematu kurtkowego jesli chodzimy w Tatrach w okresie wakacji lipiec sierpien i nie zamierzamy nocowac pod golym niebie to faktycznie kazda kurtka z podpinka bedzie wystarczajacym zabezpieczeniem na wycieczke
piotr
PostWysłany: Pią 9:35, 08 Sie 2008    Temat postu:

Piotrek22 napisał:
jakiej Kurtki nie wybieżesz to i tak będzie dobra na tatrzańskie szlaki i większość gór które znajdują sie w Europie ponieważ nie ma tak ekstremalnych załamań pogody i skoków temperatur jak są np. w Himalajach. Moze się myle ale ja Tak myśle.


No cóż kolego myślę że koleżanki już dużo napisały na ten temat. Mylisz się i to bardzo. Jak dla mnie to jesteś kandydatem do akcji ratunkowej TOPR lub GOPR.
Do-misiek
PostWysłany: Czw 23:24, 07 Sie 2008    Temat postu:

A moja obecna kurtałka jest firmy nie wiem jakiej. Zakupiona w Makro z 5 lat temu.
+nigdy nie przemokła, woda bdb spływa
+można podpiąć polarek od środka
+dużo kieszeni, w tym takie do których jest dostęp nawet w założonej uprzęży
+niska cena i dobra jakość wykonania
+rozwiązania techniczne

-kaptur bez możliwości schowania w kołnierzu

PeeS. Używam jej w lecie, w zimie zostanie dopiero w tym roku przetestowana Razz
atka
PostWysłany: Czw 19:47, 07 Sie 2008    Temat postu:

Pora na opinię o HiMountain-ostatnio zaopatrzyłam się w fajną, nieprzemakalną kurtkę, pokrycie membranowe, można podpiąć polar i będzie całoroczna (chociaż ja jestem zmarzluchem i pewnie to by mi nie wystarczyło Smile ). Sprawdziła się podczas mocnej ulewy, całą woda spłynęła jak po kaczce Wink Cena myślę że umiarkowana, do przejścia.

http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/id/2224/HiMountain_Orkney?productReferer=Category&context=5
There is Nowhere
PostWysłany: Pią 4:13, 15 Lut 2008    Temat postu:

Jakimś dziwnym trafem stałem się wlascicielem trzech kurtek, trzech firm: JMP, Result, i Brugi. Nie wiem, czy to jakieś markowe firmy, modele, wersje, ale kurtki chwalę, kiedy:
- są ciepłe w mróz (a więc muszą być wypelnione sensownym ociepleniem)
- nie są za grube i ciężkie (a więc nie gotuję się w nich, gdy jest ciepło)
- chronią przed deszczem i sniegiem (a więc nie jestem mokry, bo to może zabić - bez przesady - spytaj heathen'a) i tu potrzebny jest dobry materiał i sensowna impregnacja (kupując kurtkę sprawdź, jak się ją pierze i impregnuje)
- nie pocę się w nich (a więc muszą być membranowane - powód jak wyżej, dobrze gdy mają rozpięcia do dodatkowej wentylacji)
- nie drą się przy byle otarciu (więc muszą mieć mocne pokrycie, wzmocnienia na łokciach i ramionach i praktyczny kształt)
- działają (a więc mają solidne, wodoodporne i osłaniane zamki, podklejane szwy, regulowany kaptur, właściwe ściągacze pod rękawami i na krawędziach, nic z nich nie odstaje [przemyślane kieszenie, patki na rzepy zwężające rękawy] i nie zwisa [uwaga na "ozdobniki i sznurki"],
- mają przydatne rozwiązania - np. zapinany osobno "fartuch" na nerkach (zalety zauważalne przy skłonach Smile, pozwalają na podpięcie lub odpięcie i wywalenie do plecaka polarowej podpinki, mają wysoką i miękką od środka "stójkę" niezależną od kaptura (to się chyba nazywa "garda") i tp.
Kieszenie... no tak... niby po to mamy plecaki, żeby nie upychać nic po kieszeniach... ale kieszenie są istotne. Wewnętrzne są "ciepłe" i wodoodporne-każdy wie, że można tam chować dokumenty, telefon, zapalniczkę...bo nie można sie z nimi rozstawać. Nie chowaj tam rzeczy, po które sięgasz często (czekolada może byc zimna:) ). Kieszenie "napoleońskie" nie służą według mnie do niczego innego niż "potrzymania na chwilę rękawiczek".. ale mogę się mylić.. Smile Za to bardzo lubię kieszenie na rękawach (włącznie z tą, która "nominalnie" nazywana jest kieszenią na ski-pass).
Jesli zdarzyło Ci się chodzić po zmroku (w towarzystwie z czołówkami) wiesz, jak baaardzo się przydają elementy odblaskowe. Nie do przecenienia w ekstremalnych sytuacjach (nawet armijne ciuchy nie są już całkiem "maskujące")...
...
na pewno coś pominąłem...
ale wiesz, co? Mozna by dyskutować, czy przypadkiem kurtka nie jest POCZĄTKIEM EKWIPUNKU... [więc informacji nigdy za wiele Smile]
To pierwsza linia obrony przed warunkami. Czasem kurtka to Twoje łóżko, Twoj dach, Twoja skóra, Twoja zbroja... a nawet Twoje samopoczucie.
Życzę zatem miłej kurtki Very Happy Wink
There is Nowhere
PostWysłany: Pią 3:19, 15 Lut 2008    Temat postu:

Piotrkowi trzeba poradzić nie tylko poczytanie na temat wyposażenia turysty, ale rownież na temat zasad gramatyki i ortografii...
monik4a
PostWysłany: Pią 14:44, 09 Lis 2007    Temat postu:

Dzięki, bardzo mi pomogłaś Wink
Olka
PostWysłany: Pią 12:35, 09 Lis 2007    Temat postu:

Zgadzam się z Lilith

Tatry są jak najbardziej terenem wysokogórskim i mozna sie zdziwić jak w upalne lato spadnie nam na głowę grad czy śnieg.
To dość częste zjawisko w Tatrach-wychodzi się w upalny poranek w góry, wdrapujesz się na szczyt około 2000m i okazuje się,że lato zostało na dole a tu na górze mamy 6 stopni

Piotrek nie mozna do każdej wyprawy kupowac indywidualnego sprzętu bo prawie nikogo na to nie stać.
Warto kupić raz a dobrze, tak zeby służyło kilka lat i na jak najwiekszej ilosci wypraw.
Nie wyobrazam sobie kupować sprzętu od nowa na każdy wyjazd, bo to kwota przyprawiająca o zawrót głowy.

Monika jeśli moge Ci coś podpowiedzieć to: bardzo praktyczne są lekkie kurtki, tzn bez podpinek, ocieplaczy itd. To ważna jak się to dxwiga w plecaku
Fajnie zeby miała jakąś membranę wodoszczelną i oddychającą (chociaż to drugie nie ma dla mnie osobiście wielkiego znaczenia bo i tak się pocę jak mysza).Wiadomo najlepszy gore albo event ale sa też inne.

Regulowany kaptur to też ważne, laminowane ekspresy i wygodnie umieszczone kieszenie, zebys miała do nich łatwy dostęp.
I przedłuzany tył na pupę Wink Ja osobiście nie lubię jak mi wieje po nerach Wink

Jak coś znajdziesz to mozesz wrzucić fotke i forumowcy Ci pomoga wybrać.

Jeśli chodzi o HIMoutain - ja osobiście nie mam rewelacyjnego zdania, ale kazdy oczekuje czego innego i to zupełnie indywidualna sprawa.
Lilith
PostWysłany: Czw 23:51, 08 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
A ja wam powiem tak Ile Kurtek Ile Firm Które Produkują Odzież Turystyczną Tyle Opinii i taka jest święta prawda tak jest ze wszystkim kto co ma to chwali i nikt tego nie zmieni.


Nie do końca prawda, każda firma wiadomo reklamuje swój produkt, a my jako zwykli użytkownicy na własnej skórze możemy się przekonać czym się to naprawdę je. Z tym chwaleniem tez bym się zastanowiła, bo raczej nikt nie chwali rzeczy, które się nie sprawdzają.

Cytat:
I powiem jeszcze jedno jakiej Kurtki nie wybieżesz to i tak będzie dobra na tatrzańskie szlaki i większość gór które znajdują sie w Europie ponieważ nie ma tak ekstremalnych załamań pogody i skoków temperatur jak są np. w Himalajach. Moze się myle ale ja Tak myśle.


Widać jeszcze mało chodzisz po górach skoro nigdy nie natrafiłes na załamanie pogody bedąc na górskiej trasie. Mam na mysli Tatry oczywiście. A myślenie nie boli.


Cytat:
A wiadome że jak będziesz chciała się wybrać w wysokie góry to sprzęt będzie kupowany indywidualnie do każdej wyprawy i wtedy będziesz napewno miała sponsorów bo jednak taka wyprawa troszke kosztuje a i wiedzy napewno też troszke już nabędziesz. A w dzisiejszym świecie tyle jest firm że napewno coś wybiezesz i będziesz zadowolona


Troszkę za duzo mądrości chciałes naraz napisać . Chciaż jeżeli Tatry dla Ciebie to nie są wysokie góry, gdzie nie trzeba mieć odpowiedniego sprzętu, to przepraszam. Czekam na relacje z Himalajów.
P.S. Radzę coś poczytać na temat wyposażenia turysty, wtedy na pewno wiele aspektów będzie dla Ciebie łatwiejszych do zrozumienia.
Pozdrawiam.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group