Forum "FORUM O GÓRACH" Strona Główna "FORUM O GÓRACH"
Forum na którym rozmawiamy na górskie tematy;) Data powstania Forum 13.06.2007
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Babski Mglisty Dzień Kobiet"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "FORUM O GÓRACH" Strona Główna -> Nasze wspomnienia,relacje i plany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lilith
Gazda



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:26, 12 Mar 2009    Temat postu: "Babski Mglisty Dzień Kobiet"

......

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lilith dnia Nie 13:00, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotr
Gazda



Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:32, 13 Mar 2009    Temat postu:

Widzisz Lilith i po co ci to było? Czy Pan z kwatery nie miał racji? Chyba lepiej było posiedzieć w knajpie na Krupówkach lub pojechać, tak jak my, w Gorce Wink Dobra żartowałem Wink. Ale ten pomysł z Krzyżnem to naprawdę przedni Wink.
P.S. Na marginesie mój brat wrócił wczoraj z Tatr (12.03). Podobno cały czas jest mgła, bezustannie pada śnieg i nawet najpopularniejsze szlaki trzeba przecierać w głębokim, kopnym śniegu (miejscami wpadał nawet po pas). Dwie godziny maszerował z Murowańca na Kasprowy i to był chyba szczytowy wyczyn, jaki można było osiągnąć w tych warunkach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotr dnia Pią 10:39, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Gazda



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:24, 13 Mar 2009    Temat postu:

piotr napisał:
Widzisz Lilith i po co ci to było? Czy Pan z kwatery nie miał racji? Chyba lepiej było posiedzieć w knajpie na Krupówkach lub pojechać,


Lans po Krupówkach zaliczyłam, media nie podawały , że jakiś szaleniec buszuje z czekanami budząc strach wśród spokojnych turystów? Cool

To Krzyżne to prowokacja? Evil or Very Mad

Gratulacje dla brata , on nie szedł na Krzyzne? Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotr
Gazda



Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:00, 13 Mar 2009    Temat postu:

Lilith napisał:
Lans po Krupówkach zaliczyłam


No i jakie wrażenia? Chłopaki się przystawiały do miłej taterniczki? (z czekanem) Laughing


Lilith napisał:
To Krzyżne to prowokacja? Evil or Very Mad


To chyba ty chciałaś sprowokować lawinę Laughing. Końcowy odcinek trasy przed przełęczą to chyba idealne miejsce dla lawiny, prawda?

Lilith napisał:
Gratulacje dla brata , on nie szedł na Krzyzne? Shocked


Chciał też pójść na Zawrat. Na szczęście w porę zrezygnował. Jak widać szalone pomysły rodzą się nie tylko w twojej głowie Wink.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotr dnia Pią 16:07, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatromaniaczka
Gazda



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok.Łodzi

PostWysłany: Pią 18:16, 13 Mar 2009    Temat postu:

Super wycieczka Lilith Smile Sama bym się z chęcią w góry wybrała ale póki co brak czasu Sad ale wakacje coraz bliżej Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olka
Owczarek podhalański



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:54, 15 Mar 2009    Temat postu: Re: "Babski Mglisty Dzień Kobiet"

Lilith napisał:
Jest 8 marca, Dzień Kobiet – dostaje miły prezent od chłopaków – plecak


A nie mówiłam, faceci tak mają Laughing

Cytat:
nawet gubię reszte ekipy gdzies w tyle, bardzo miłe uczucie.


"Skrzydła u ramion rosną jak partnerzy zostają w tyle, ale mniej siły tracisz goniąc a nie uciekając"

Tak myśli p.Hajzer a ja myślę zupełnie odwrotnie Wink
A co Ty na to?


Cytat:
Na Skupniowym puszczamy przodem napotkanego kolegę, miło będzie iść po jego śladach…


Jaka jesteś "dżentelmeńska", puszczasz innych przodem Laughing

Cytat:
Potem kolega czeka na nas, bo nie bardzo wie gdzie ponieść swoje cztery litery , oczywiście planował nie tam gdzie trzeba.


Mniej więcej między Skupniowym a Karczmiskiem to zimą nie wiadomo którędy chodzić. Chyba Braille'm Wink
Mnie ten odcinek zimową porą przeraża. Serio.


Cytat:
Nadmienię tylko, że w nosie przymarzło mi już wszyćko co miało wypłynąć, - ciekawe nowe doświadczenie – polecam.


Ona kłamie Laughing Ja nie polecam, to wręcz boli Idea


P.s. Ogólnie zazdroszczę wypadu i dziękuję za sms


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Olka dnia Nie 0:55, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heathen
Gazda



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:10, 15 Mar 2009    Temat postu:

Lilith, super wypad mimo sniegu Laughing. Zdjecia bardzo fajne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Gazda



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:11, 15 Mar 2009    Temat postu:

Piotr – „ miła „ i „ taterniczka”???? , po pierwsze w zasadzie nie jestem miła, wiec nikt nawet nie miał pewnie zamiaru się „ przystawiać” zresztą i moi towarzysze trzymali się parę metrów za mną, tak na wszelki wypadek. „Taterniczka” też nie jestem. Wredna jestem, są na to dowody, pewnie nie jeden. Odnośnie taterników, to tych prawdziwych – starego pokolenia podziwiam i szanuję , podejście do pewnych spraw zmienia się wraz z upływem czasu. Może to jakieś moje spostrzeżenie, ale teraz to wszystko idzie na ilość, na przebijanie się jednych przed drugimi, zasady i ludzie się zmieniają , nie jest tak jak było i co się słyszy od tych ludzi dla których taternictwo to cos więcej niż ściganie się w zdobywaniu kolejnych dróg. W Murowańcu poznaliśmy miłego kolegę, z kursu taternickiego z Betlejemki, przedstawił się nam jako” Siódme Wcielenie Chrystusa” , palił jakieś zielsko przed schronem i uświadamiał nas w niektórych swoich punktach widzenia dotyczących przebytych dróg, przejść letnich stopniu trudności , przekonany był, że ma układ odgórny który daje mu bezpieczeństwo bezpiecznego lansu zimą w górach nawet jeżeli w gre wchodzą lawiny. Chłopak bardzo otwarty, jednak jego sposób bycia nie pasował mi ani trochę do określenie go taternikiem. Nie wyglądało na to żeby nas wypuszczał, uparty był w tym co mówił nawet jak głupoty gadał.

Trasa Twojego brata i moja też do zrobienia jest, ale przy innych warunkach. Śniegu jest jeszcze dość sporo, więc nie wszystko stracone. Nie tym razem, będzie następny. Ja nie mam „układów” jak kolega z Murowańca ale przy dobrych warunkach i zdrowym rozsądku – kto wie …może będzie już niedługo kolejne podejście…

Olka, moje skrzydła też rosły, jakoś miło mi było gdy oglądali moje plecy. Pewnie gdyby były to dziewczyny jakąś litość bym miała, a tak to NIE! Możliwe, że trochę i tak mnie lubią:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nawet słuchali, mówię: podziwiać widoki i patrz:

[link widoczny dla zalogowanych]

W ramach współczucia wracałam ostatnia, ja tak mam z powrotami, strasznie ciężko mi przychodzą, oczywiście te górskie i radości już żadnej nie odczuwałam. Widoki też miałam niezłe, bo plecy Damiana i nic:


[link widoczny dla zalogowanych]

Za sms a nie dziękuj, ja pamiętam zawsze o Zmorach, góry też pozdrowiłam od Ciebie – już czekają …
Jeszcze sprawa „gilów” , czy „melów” jak kto woli, - bolące , ale jak to mój mąż mówi: „ na pieszczoty trzeba zasłużyć”, widać ja byłam niegrzeczna…

Cytat:
Lilith, super wypad mimo sniegu . Zdjecia bardzo fajne


Dzieki, mogło być fajniej , nastawiłam się na ostrą działalnośc górską i trzeba było odpuścić . Tu jeszcze jedno zdjatko,( miało być w relacji, ale widzę, że linki poknociłam) :

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "FORUM O GÓRACH" Strona Główna -> Nasze wspomnienia,relacje i plany Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin