"FORUM O GÓRACH"

Dawid

Kolejny dziwny pomysł przyszedł mi do głowy- przejście głównego szlaku beskidzkiego w całości (519km) w związku z tym mam kilka pytań Wink

Od której strony lepiej zaczynać ?
Są jakieś busy/pkp w te okolice (początek szlaku) ? Bo z tego co słyszałem to w Ustrzykach Dolnych kończy się komunikacja dalej cięzko jakiś autobus znaleść. Very Happy

Czy latem po tych górach chodzi dużo ludzi ? Jest więcej luzu niż w Tatrach ? Wink

Da rade rozbić namiot gdzieś w lesie/przy szlaku "na dziko" czy strażnicy pilnują ?
kiedy lepiej wybrać się na szlak sierpień czy lipiec ? Inne miesiące odpadają .

heathen

Bardzo jestem ciekaw co ludzie powiedza. Czesciowo szedlem tamtedy, ale to bylo prawie 40 lat temu, wiec watpie zeby moje komentarze byly na czasie. Laughing

Gumofy

Z Ustrzyk można dojechać PKSem gdzieś dalej, np. do Ustrzyk Górnych/Wołosate(tam zaczyna, lub kończy się - jak kto woli - główny szlak,czerwony), stamtąd jest wypad np. na Tarnice. Jednak fakt faktem, ciężko jest się dostać jakimś autobusem w tamte rejony, więc musiałby Pan to bardzo dobrze zaplanować. Ja sam chcąc dostać się do Wołosatego wylądowałem na Solinie, skąd żadnego autobusu przez najbliższe kilka dni w ogóle nie miało, do Wołosatego, być Sad

Łapałem stopa, ale wylądowałem na Chrewcie Very Happy

Trzeba się przygotować na różne okoliczności Very Happy

bo tam autobusy jeżdżą jak chcą z tego co zauważyłem Smile

Co do strażników hmm.. ciężko powiedzieć, ale wydaje mi się, że zbyt wielu ich nie ma, chyba że w dolnych partiach pojawić się może straż graniczna (mówie o Bieszczadach)
A co do miesiąca to chyba lipiec lepszy by był Very Happy

bo mniej trzeba czekać Smile

Akwamaryna99

500 km z hakiem...? o mamo, podziw

hortensja

W sezonie jeździ na tych trasach sporo prywatnych busów i autobusy PKS, ale poza sezonem pozostaje już tylko opcja własny samochód albo autostop.